Nie ma co kryć, Bieszczady to stolica sportów zimowych na podkarpaciu. Jeśli nie jesteśmy fanami długiej trasy i stania w korkach, a będąc na miejscu nie lubimy być zaskoczeni przez niewyobrażalną ilość fanów sportów śnieżnych do tego stopnia, że wejście na stok graniczy z cudem, no cóż nie można trafić lepiej. Ustrzyki Dolne i okolice oferują niepowtarzalny klimat i możliwość wypróbowaniu wielu atrakcji zimowych w jednym miejscu. Każdy wielbiciel zimowych wariacji z pewnością znajdzie tutaj coś dla siebie.
Ustrzyki Dolne jako główny kurort sportów zimowych ma do zaoferowania swoim gościom przede wszystkim dwie rozbudowane stacje narciarskie “Gromadzyń” i “Laworta”. Narciarze i snowboardziści mają tutaj do dyspozycji wyciągi talerzykowe, orczykowe jak i krzesełkowe a Gromadzyń od 2019 roku dla najmłodszych również taśmowy. Trasy przygotowane zostały z myślą o najmłodszych jak i tych profesjonalnych narciarzy. Wszystko to w połączeniu z przyległą infrastrukturą noclegową i gastronomiczną stwarza idealne warunki na długi i intensywny urlop. Oprócz wymienionych stacji narciarskich w okolicy znajduje się również kilka mniejszych m.in. w pobliskim Arłamowie oraz Lesku wyciąg “Weremień”.
Inną formą narciarstwa której sprzyjają Bieszczady, głównie w wyższych partiach jest narciarstwo biegowe i skitourowe. Specjalnie przygotowane trasy widokowe dają narciarzom niesamowite i wyjątkowe doznania. Godnymi polecenia dla wszystkich są trasy biegowe w paśmie “Żuków” na której corocznie odbywa się już legendarny Bieg Lotników. Tutaj każdy może sprawdzić swoje umiejętności i jednocześnie dobrze bawić się w gronie innych pasjonatów. Jeśli nie posiadacie własnego sprzętu to również żaden problem, wszystko znajdziecie na miejscu w bogato zaopatrzonych wypożyczalniach, gdzie możecie zamówić lekcje z instruktorami. Równie wyjątkowo czas można spędzić na lodowiskach pod gołym niebem, które znajdują się w Ustrzykach Dolnych i w pobliskim Hotelu Arłamów oraz nieco dalej położonym krytym lodowisku w Sanoku.
Nieco bardziej wymagające, ale równie interesujące jest to z czego słyną Bieszczady. Trekkingowe wyjścia na szlaki bieszczadzkie nie należą do najprostszych i trzeba się do nich trochę przygotować, ale naprawdę warto. Zimą większość szlaków jest otwartych i dostępnych dla turystów co daje możliwości zobaczenia tych pięknych gór w śnieżnej odsłonie. Najbardziej przyjaznym i najczęściej odwiedzanym szlakiem jest wyjście na Połoninę Wetlińską. Na szczycie znajduje się sławne już schronisko górskie “Chatka Puchatka”, które w okresie zimowym całe otulone jest śnieżną warstwą. Nie sposób nie zachwycić się takim widokiem. Jeśli ktoś szuka mocniejszych doznań i szaleństwo zimowe to dla niego coś więcej, to wiele gospodarstw agroturystycznych posiada dla gości na wypożyczeniu również skutery śnieżne.
Jak widać możliwości do uprawiania sportów zimowych w Bieszczadach jest naprawdę wiele. Fani śnieżnych szaleństw poczują się tutaj z pewnością wyjątkowo a zimowe Bieszczady zauroczą ich do tego stopnia, że będą tutaj wracać co roku, co roku po nowe wrażenia.